Co Cię czeka za brak OC?

Globalne podwyżki, które objęły mandaty, grzywny i punkty karne nie przeszły obojętnie obok kar za brak OC. Zatem mamy już komplet, bo wszystko co mogło zdrożeć już zdrożało. Ogólne podwyżki są koniecznością, ponieważ rząd musi ratować swój budżet przed skutkami inflacji, które sam spowodował rozwijając swój zaawansowany program panem et circenses.

Przypomnijmy, że wyższe kary za brak ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej zależą od ilości minimalnego wynagrodzenia. W ostatnim czasie wzrosło ono z 2800 zł do 3010 zł brutto, co oznacza jedno – trzeba ludziom te dwie stówy jakoś podprowadzić.

Aktualne kary za brak OC wyglądają następująco:

Samochód osobowy

  • do 3 dni – 1200 zł
  • od 4 do 14 dni – 3010 zł
  • powyżej 14 dni6020 zł

(w 2020 kara maksymalna wynosiła 5200 zł)

Samochód ciężarowy

  • do 3 dni – 1810 zł
  • od 4 do 14 dni – 4520 zł
  • powyżej 14 dni9030 zł

(w 2020 kara maksymalna wynosiła 7800 zł)

Inne pojazdy

  • do 3 dni – 200 zł
  • od 4 do 14 dni – 500 zł
  • powyżej 14 dni1000 zł

(w 2020 kara maksymalna wynosiła 870 zł)

Warto przypomnieć, że Szeryfem z Nottingham tej historii jest UFG, czyli Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny, który karze, egzekwuje i kontroluje kierowców bez ważnego OC. Instytucja ta może anulować karę, jeśli jesteśmy w wyjątkowo trudnej sytuacji finansowej. Na przykład jeśli: zalegamy z alimentami; jesteśmy zadłużeni w banku; jesteśmy bezrobotni lub przewlekle chorzy; straciliśmy majątek na wskutek pożaru lub powodzi; oraz jeśli utrzymujemy osobę niepełnosprawną.

źródło: www.ufg.pl