Na wschód!

Volvo wzięło sobie do serca słowa postaci wykreowanej przez Jerzego Stuhra w „Seksmisji” i podążyło na Bliski Wschód, aby być bliżej swojej arabskiej klienteli. W Dubaju otwarto Studio Volvo, która jest drugą placówką Volvo Cars w tym regionie.

Studio Volvo jest nowym typem salonu samochodowego, który daje klientowi pełną swobodę komunikacji ze sprzedawcami, czy to osobiście czy internetowo. Właśnie ten drugi sposób jest bardzo mocno promowany, ponieważ Volvo Cars widzi w bezpośredniej sprzedaży on-line słuszny kierunek rozwoju i pozyskiwania nowych klientów. Dodatkowo sprzedaż online umożliwia prezentowanie spójnej oferty i jasną politykę cenową.

Proces przekształcania Volvo do 2030 roku w producenta aut wyłącznie elektrycznych już trwa. Do realizacji ambitnych planów wzrostu potrzebni nam są poważni, myślący przyszłościowo partnerzy, zdolni zapewnić obsługę klienta na poziomie premium, zarówno online, jak i fizycznie w salonie. Miło nam rozpocząć współpracę z nowymi dealerami w krajach GCC, którzy podzielają naszą wizję komfortowych zakupów online na jednym z najszybciej zmieniających się rynków w regionie Europy, Afryki i Bliskiego Wschodu

Arek Nowiński, Volvo Car

Poza tym, w okolicy Dubaju otwarto centrum dystrybucji części zamiennych, obsługujące cały region. Placówka o wielkości 2100 m² oferuje 5 000 części, które zaopatrują centra serwisowe. Dzięki temu, znacznie skrócił się czas oczekiwania przez mechaników, którzy mogą zamawiać części dzięki usłudze „door-to-door”.

źródło: www.volvocars.com