Nie tak szybko będzie wolniej.

Nie tak szybko będzie wolniej.

Premier Mateusz Morawiecki zapowiedział zmiany w prawie drogowym w trosce o bezpieczeństwo kierowców. Co ciekawe, jeszcze przed ich wprowadzeniem, liczba wypadków i rannych na drogach zmniejszyła się o 20%. Tak naprawdę zawdzięczamy ten spadek pandemii, jednakże statystyka statystyką pozostaje i pewnie za kilka miesięcy ktoś się nią pochwali.

Ogłoszono trzy główne zmiany w prawie drogowym:

1. Przyznano pierwszeństwo pieszym znajdującym się jeszcze przed przejściem na pasach.

Kierujący pojazdem, zbliżając się do przejścia dla pieszych, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność, zmniejszyć prędkość tak, aby nie narazić na niebezpieczeństwo pieszego znajdującego się w tym miejscu lub na nie wchodzącego, i ustąpić pierwszeństwa pieszemu wchodzącemu na to przejście albo znajdującemu się na tym przejściu.

Nowy tekst ustawy

2. Na terenie zabudowanych od 23:00 do 05:00 ograniczono maksymalną prędkość do 50 km/h, wyrównując ją z ograniczeniami dziennymi.

3. Ustanowiono, że każdy kto przekroczy dozwoloną prędkość o 50 km/h straci prawo jazdy jeszcze przed tradycyjnym pytaniem „Ile się jechało?”. Dotyczy to także przekroczenia prędkości w terenie niezabudowanym.

Policjant zatrzyma prawo jazdy za pokwitowaniem w przypadku ujawnienia czynu polegającego na kierowaniu pojazdem z prędkością przekraczającą dopuszczalną o więcej niż 50 km/h

Nowy tekst ustawy

Wszystkie modyfikacje Prawa miały wejść w życie już 1 lipca 2020 r. Aczkolwiek z uwagi na to, że projekt nie trafił jeszcze do Sejmu. Możemy się nie śpieszyć ze zwalnianiem.

Volvo Volvo Volvo Volvo Volvo Volvo Volvo Volvo Volvo Volvo Volvo Volvo Volvo