W trakcie pandemii musimy zachować odstęp. Także między pojazdami.

Planowane są nowe zmiany w kodeksie drogowym, które określą odległość między jadącymi samochodami i wyeliminują „jazdę na zderzaku”.

Stwierdzono, że niezachowanie odległości jest jedną z głównych przyczyn wypadków na autostradach i drogach ekspresowych. Na polskich drogach jest to zjawisko nader częste oraz niebezpieczne, które zwróciło na siebie uwagę polskiego rządu.

Szacuje się, że na drogach, które zezwalają na prowadzenie pojazdu z większą prędkością, bezpieczna odległość między pojazdami będzie wynosić połowę aktualnej prędkości. Dzięki prostemu rachunkowi dowiemy się, że jadąc z prędkością 120 km/h, powinniśmy zachować dystans 60 metrów.

Kierowcy, którzy zapomnieli swojego cyfrowego dalmierza laserowego, będą musieli się po niego skoczyć do domu.

Nie wiadomo jednak, kiedy nowe prawo wejdzie w życie, więc warto przypomnieć sobie aktualnie obowiązującą ustawę:

2.  Kierujący pojazdem jest obowiązany:

1) jechać z prędkością nieutrudniającą jazdy innym kierującym;

2) hamować w sposób niepowodujący zagrożenia bezpieczeństwa ruchu lub jego utrudnienia;

3) utrzymywać odstęp niezbędny do uniknięcia zderzenia w razie hamowania lub zatrzymania się poprzedzającego pojazdu.

Art. 19 ust. 2 ustawy Prawo o ruchu drogowym

Volvo Volvo Volvo Volvo Volvo Volvo Volvo Volvo Volvo Volvo Volvo Volvo Volvo