Aby odpowiednio chronić kierowców w trakcie nadchodzącej zimy, GDDkiA zaczyna mobilizować swoje siły. W ich skład wchodzi około 2300 pojazdów (pługi, pługosolarki, pługi wirnikowe), oraz prawie 900 magazynów soli.
GDDKiA jest odpowiedzialna przez 24/7 za ponad 21 000 kilometrów dróg krajowych i serwisowych. Jest zobligowana do ich odśnieżania oraz odmrażania. Szacuje się, że w tym celu zostanie zużyte 350 tys. ton soli, 2,4 tys ton chlorku wapnia oraz 31 tys. ton materiałów uszorstniających.
Drogi są odśnieżanie w czterech różnych standardach:
Standard I (ok. 5,2 tys. km) – jezdnia w pełni odśnieżona na całej szerokości, bez warstwy zbitego śniegu. Luźny śnieg może zalegać 4 godziny, a błoto do 6 godzin.
Standard II (ok. 11,1 tys. km) – jezdnia jest odśnieżona na całej szerokości z poboczami. Luźny śnieg może zalegać 4 godziny, a błoto oraz warstwa zajeżdżonego śniegu do 6 godzin.
Standard III (ok. 1,9 tys. km) – jezdnia jest odśnieżona na całej szerokości. Śliskość jest zlikwidowana na skrzyżowaniach, przystankach autobusowych i innych miejscach wymagających specjalnego traktowania. Luźny śnieg, zaspy oraz warstwa zajeżdżonego śniegu może zalegać do 6 godzin.
Standard IV (ok. 2,7 tys. km) – jezdnia jest odśnieżona tam, gdzie zgromadziły się zaspy i co najmniej jeden pas ruchu musi być oczyszczony.
Jak co roku, GDDKiA prosi o przepuszczanie pojazdów odśnieżających, które jadąc z prędkością do 50 km/h nie tarasują dróg, tylko wręcz przeciwnie. To one poprawiają nasze bezpieczeństwo i gwarantują przepływ ruchu drogowego, więc dla wszystkich będzie lepiej jeśli nie utrudnimy im pracy.
źródło: www.gov.pl
